Irlandzka diaspora: obywatele Irlandii poza morzami

Irlandzka diaspora: obywatele Irlandii poza morzami
John Graves

Irlandczycy są wszędzie. Dla niektórych może być zaskoczeniem, że Irlandczycy są rozproszeni w różnych miejscach na całym świecie i są jedną z najbardziej rozproszonych narodowości na świecie. Jest to znane jako irlandzka diaspora.

Zobacz też: 10 najlepszych muzeów samochodów w Anglii

Ponad 70 milionów osób mieszkających poza Irlandią twierdzi, że ma irlandzką krew, z czego ponad połowa mieszka w Stanach Zjednoczonych. Mówiąc prościej, oznacza to, że jedna na sześć osób urodzonych w Irlandii mieszka za granicą. Liczba ta przekracza również populację wyspy Irlandii na północy i południu (6,6 miliona) i jest znacznie większa niż populacja Irlandii w szczytowym momencie w 1845 rokuprzed Wielkim Głodem (8,5 mln).

Dlaczego więc to wszystko się wydarzyło? Dlaczego irlandzka diaspora jest czymś realnym? Jesteśmy tutaj, aby zagłębić się w tę kwestię i przedstawić wam trochę historii i faktów dotyczących całej sytuacji!

Czym jest "diaspora"?

Termin "diaspora" pochodzi od czasownika diaspeiro - związek średnica (nad lub przez) i speiro (Po raz pierwszy pojawiło się około 250 r. p.n.e. w greckim tłumaczeniu pierwszych ksiąg Biblii hebrajskiej, znanym jako Septuaginta, opracowanym przez żydowskich uczonych z Aleksandrii.

Jest ona definiowana jako migracja lub ucieczka grupy z kraju lub regionu; lub jakakolwiek grupa, która została rozproszona poza swoją tradycyjną ojczyzną. Dlatego irlandzka diaspora odnosi się do irlandzkich emigrantów i ich potomków, którzy mieszkają w krajach poza Irlandią.

"Irlandzka diaspora" po raz pierwszy pojawiła się w książce z 1954 roku zatytułowanej Znikający Irlandczycy ale dopiero w latach dziewięćdziesiątych XX wieku wyrażenie to zaczęło być szerzej używane do opisania irlandzkich emigrantów i ich potomków na całym świecie, a wszystko to dzięki byłej prezydent Mary Robinson. W swoim przemówieniu do Połączonych Izb Oireachtas w 1995 r. wspomniała o "pielęgnowaniu irlandzkiej diaspory", docierając do milionów ludzi na całym świecie, którzy mogą twierdzić, że pochodzą z Irlandii. KontynuowałaOpisuje, co myśli o irlandzkiej diasporze: "Mężczyźni i kobiety z naszej diaspory nie reprezentują po prostu serii wyjazdów i strat. Pozostają, nawet gdy są nieobecni, cennym odzwierciedleniem naszego własnego rozwoju i zmian, cennym przypomnieniem wielu wątków tożsamości, które składają się na naszą historię".

W swojej istocie diaspora nie jest ani procesem, ani rzeczą, którą można zdefiniować w konkretnych terminach, ale raczej ramą pojęciową, za pomocą której ludzie próbują nadać sens doświadczeniu emigracji.

Historia irlandzkiej diaspory

Irlandzka diaspora rozpoczęła się wraz z początkiem rewolucji amerykańskiej. Przez większą część XVIII wieku, głównie irlandzcy prezbiteriańscy emigranci osiedlali się w kontynentalnych koloniach amerykańskich. Po Niemcach, Szkotach i Anglikach, stanowili oni największą grupę osadników w Ameryce Północnej.

XVIII-wieczna irlandzka emigracja i irlandzki głód

Irlandzki głód ( Bliain an Ãir ) miał miejsce w latach 1740-1741 i był spowodowany klęską żywiołową zwaną Wielkim Mrozem, która nawiedziła Europę wraz z Irlandią, powodując dotkliwe zimno i nadmierne opady deszczu. Spowodowało to niszczycielskie zbiory, głód, choroby, śmierć i niepokoje społeczne.

W trakcie i po tym głodzie wiele irlandzkich rodzin albo przeniosło się w obrębie kraju, albo całkowicie opuściło Irlandię. Oczywiście najbiedniejsze z tych rodzin nie mogły sobie pozwolić na migrację i zostały wykluczone z tej społecznej i ekonomicznej szansy i pozostały w Irlandii, gdzie wiele z nich zginęło. Irlandia była uważana za głównie wiejską w tej epoce, ze złożonymi kwestiami nierówności społecznych, religijnych i społecznych.dyskryminacja i wiele osób poniżej granicy ubóstwa.

Można śmiało powiedzieć, że Irlandia była całkowicie nieprzygotowana na ten głód i jego konsekwencje. Wszystkie te dotkliwe niedobory żywności i zwiększone koszty dostępnej żywności i opieki społecznej doprowadziły do tego, że masy szukały lepszych możliwości przetrwania gdzie indziej. Dokładne liczby emigrantów w tym czasie są niedostępne, ale uważa się, że proporcje prawdopodobnie przypominają te, które wyemigrowały podczas kryzysu.kolejny głód znany jako Wielki Głód w latach 1845-1852 ─ więcej na ten temat za chwilę.

Kiedy ci emigranci przenieśli się do USA, większość z nich osiedliła się w Pensylwanii, która oferowała ziemię na atrakcyjnych warunkach i wyjątkową tolerancję religijną. Stamtąd przenieśli się aż do Georgii. Kilku z ich potomków zostało prezydentami USA, począwszy od Andrew Jacksona, którego rodzice przybyli do Karoliny z Ulsteru w 1765 roku, dwa lata przed jego urodzeniem, i który był prezydentem Stanów Zjednoczonych.pierwszy prezydent USA, który nie urodził się w elicie amerykańskich kolonii.

XIX wiek i Wielki Irlandzki Głód

Wielki Irlandzki Głód (an Gorta Mar) był znany na całym świecie jako Irlandzki Głód Ziemniaczany lub Wielki Głód. Wydarzenie to było wynikiem zarazy ziemniaczanej, która zdewastowała uprawy, od których zależała nawet jedna trzecia populacji jako podstawowe pożywienie. Ta katastrofa doprowadziła do śmierci miliona ludzi z głodu, a kolejne trzy miliony opuściły kraj, aby spróbować zarobić na życie.Nawet liczby zgonów są niewiarygodne, ponieważ zmarłych grzebano w masowych grobach bez śladu. W niektórych dzielnicach zniknęły całe społeczności, ponieważ mieszkańcy zginęli, zostali eksmitowani lub mieli szczęście mieć środki na emigrację.

Większość statków, którymi podróżowali emigranci, była w wyjątkowo złych warunkach i nazywano je "statkami trumiennymi". Jeanie Johnston jest jednym z takich statków i doskonałym przykładem statków głodowych, które były używane w XIX wieku.

Dzierżawca rolny i rodzina pozostawiona bez dachu nad głową po eksmisji w Gweedore, Co Donegal, ok. 1880-1900 r. (Zdjęcie autorstwa Roberta Frencha z Lawrence Collection, National Library of Ireland)

Przed rozpoczęciem Wielkiego Głodu w 1845 r. liczba i tempo irlandzkiej emigracji wciąż znacząco rosły. Prawie milion Irlandczyków przeniosło się do Ameryki Północnej do miast i miasteczek Kanady od 1815 do 1845 r. Co więcej, inni Irlandczycy przenosili się do Anglii, aby szukać stabilnego życia w centrum Wielkiej Brytanii. Prezbiterianie z Ulsteru nadal dominowali w społeczeństwie.W latach czterdziestych XIX wieku Irlandczycy stanowili 45% całkowitej liczby imigrantów do USA. W latach pięćdziesiątych XIX wieku Irlandczycy i Niemcy stanowili po około 35%.

Podobnie, irlandzka emigracja do Kanady była znaczna i intensywna. W 1815 r. i w kolejnych latach wielu irlandzkich rzemieślników wyjechało do Saint John w Nowym Brunszwiku, aby stworzyć podstawę siły roboczej w mieście, a w połowie stulecia ponad 30 000 Irlandczyków opuściło Irlandię, aby uczynić Saint John swoim nowym domem.

Ci, którzy mieli wystarczająco dużo szczęścia, by uciec z Irlandii i przetrwać długą podróż do Kanady, nie poprzestali na tym. Mając bardzo mało pieniędzy i praktycznie nie mając jedzenia, większość Irlandczyków przeniosła się do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszych możliwości. Irlandczycy, którzy osiedlili się w Kanadzie, pracowali za niskie stawki. Pomogli rozwinąć kanadyjską gospodarkę, budując mosty i inne budynki.w latach 1850-1860.

Irlandzka diaspora w najbardziej zauważalnym wydaniu

Szacuje się, że do 1850 r. ponad jedną czwartą populacji Nowego Jorku stanowili Irlandczycy. 2 kwietnia 1852 r. artykuł w New York Times opisał pozornie niepowstrzymany napływ irlandzkiej imigracji:

"W ostatnią niedzielę trzy tysiące emigrantów przybyło do tego portu. W poniedziałek było ich ponad dwa tysiące. We wtorek przybyło ponad pięć tysięcy. W środę liczba ta przekroczyła dwa tysiące. W ten sposób w ciągu czterech dni dwanaście tysięcy osób wylądowało po raz pierwszy na amerykańskich brzegach. Populacja większa niż populacja niektórych z największych i najbardziej kwitnących wiosek tego stanu została w ten sposób dodana domiasta Nowy Jork w ciągu dziewięćdziesięciu sześciu godzin".

Ponad 100 000 Irlandczyków podróżujących z Irlandii do Bostonu w poszukiwaniu pracy spotkało się głównie z wrogością i rasizmem. Irlandczycy byli zdeterminowani, aby pozostać w Bostonie i szybko udowodnili miejscowym, że są oddanymi, ciężko pracującymi ludźmi.

Emigracja irlandzka w XX wieku i współczesne trudności

Przepływ irlandzkiej migracji trwał do XX wieku i odnotowywał stały wzrost liczby imigrantów, choć w mniejszym tempie niż wcześniej. Niezrównoważone rolnictwo, protekcjonistyczna i izolująca polityka rządu, wykluczenie z europejskich boomów gospodarczych i niepewność społeczno-polityczna w Irlandii sprawiły, że możliwości za granicą wydawały się bardziej kuszące niż w Irlandii.w domu.

W Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej był to okres ogromnego wzrostu populacji, uprzemysłowienia i urbanizacji. Z kolei populacja Irlandii została zmniejszona o połowę, jej baza przemysłowa skurczyła się, a liczba osób mieszkających w miastach spadła. Migracja ze wsi do miast była powszechna wszędzie, ale ponieważ Irlandii brakowało miast lub przemysłu, który mógłby wchłonąć wysiedlonych mieszkańców wsi, Irlandia nie była w stanie utrzymać się na powierzchni.Ludność, która opuściła wieś, nie miała innego wyboru, jak tylko przenieść się za granicę.

Presja na ziemię pozostała głównym źródłem emigracji. Przed głodem Irlandczycy żenili się w młodym wieku, ale teraz odkładali małżeństwo do czasu uzyskania dostępu do ziemi - często było to bardzo długie oczekiwanie. Każdy, kto dorastał w Irlandii od czasu głodu, wiedział, że we wczesnym wieku dorosłym będzie musiał zmierzyć się z decyzją, czy pozostać w kraju, czy wyjechać. Dla wielu młodych kobiet, wW szczególności opuszczenie Irlandii było mile widzianą ucieczką od duszących ograniczeń życia na wsi. Wyjątkowo wśród europejskich emigrantów pod koniec XIX wieku młode samotne kobiety emigrowały z Irlandii w takiej samej liczbie jak mężczyźni.

W erze po klęsce głodu (1856-1921) ponad 3 miliony irlandzkich emigrantów wyjechało do Stanów Zjednoczonych, 200 000 do Kanady, 300 000 do Australii i Nowej Zelandii, a aż 1 milion do Wielkiej Brytanii. Kiedy nadszedł XX wiek, odnotowano, że dwie na pięć osób urodzonych w Irlandii mieszkało za granicą.

Zobacz też: Parki narodowe w Anglii: dobre, wspaniałe i godne odwiedzenia

Po II wojnie światowej, w latach 40. i 50. poziom emigracji niemal dorównał temu sprzed wieku, jednak ogromna liczba irlandzkich emigrantów wyjechała również do Wielkiej Brytanii. W latach 60. i 70. emigracja z Republiki Irlandii znacznie spadła i po raz pierwszy od czasów głodu populacja Irlandii wzrosła.

W latach 80. powstało "stracone pokolenie", ponieważ młodzi i dobrze wykształceni ludzie uciekali z kraju w poszukiwaniu lepszego zatrudnienia i stylu życia za granicą, gdziekolwiek mogli się udać. W latach 90. Irlandia przeżywała boom gospodarczy i była znana jako gospodarka "celtyckiego tygrysa" i po raz pierwszy przyciągnęła dużą liczbę imigrantów urodzonych za granicą, a także powrót wcześniejszych emigrantów.

Przez chwilę wydawało się, że Irlandia jest na dobrej drodze do odwrócenia tradycji i stania się większym narodem, co było kuszącą perspektywą, która jednak zniknęła wraz z kryzysem finansowym z 2008 roku.

Irlandzka emigracja i stagnacja gospodarcza w XXI wieku

Emigracja jest po raz kolejny irlandzką odpowiedzią na narodowe konflikty w tym stuleciu. W 2013 r. publikacja University College Cork's Émigré Project ujawniła, że irlandzcy migranci w XXI wieku mają lepsze wykształcenie niż ich rodzimi odpowiednicy; że obszary wiejskie Irlandii zostały bardziej dotknięte przez emigrację niż miasta; oraz że co czwarte gospodarstwo domowe pożegnało się z rodziną.do innego kraju od 2006 roku.

Dodatkowo, ratowanie irlandzkich banków przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy / Unię Europejską, wysokie bezrobocie, bezprecedensowe zwolnienia i zamykanie firm spowodowały potrojenie liczby Irlandczyków opuszczających kraj w latach 2008-2012. Chociaż zmniejszenie liczby ludności w rozwijającym się kraju jest być może dobre i przynoszące ulgę gospodarce, blizny społeczne związane z dalszą dyslokacją, rozproszeniem iWypieranie znów zajmie pokolenia, aby to naprawić.

Pierwsza polityka dotycząca irlandzkiej diaspory została uruchomiona w marcu 2015 r. Polityk Enda Kenny skomentował ją następująco: "Emigracja ma niszczący wpływ na naszą gospodarkę, ponieważ tracimy wkład talentów i energii. Potrzebujemy tych ludzi w domu. I powitamy ich z radością".

Wpływ irlandzkiej diaspory

Rodzina eksmitowana przez właściciela w XIX w. (Źródło: Wikimedia Commons)

Według ONZ, ponad 240 milionów ludzi żyje obecnie poza krajem, w którym się urodzili, niezależnie od tego, czy są migrantami, czy uchodźcami. Gdyby sformułowali swój własny kraj, byłby to piąty co do wielkości kraj na świecie pod względem liczby ludności. Można z tego wywnioskować, że migracja stworzyła nową geografię i możemy dostrzec rozróżnienie między państwem a narodem - to pierwsze.odnoszący się do linii na mapie i ten drugi będący pojęciem globalnym.

Chociaż prawdą jest, że diaspora jest produktem migracji (co oznacza, że są one ze sobą powiązane), oba terminy są postrzegane w różny sposób. Migracja może być postrzegana jako emocjonalnie naładowana i toksyczna dla klimatu politycznego kraju. Z drugiej strony, diaspora przyciąga uwagę rządów, które zdają sobie sprawę, że ci, którzy kiedyś byli "zagubionymi aktorami", mogą być teraz postrzegani jako "aktywa narodowe". Są tonazywane "kapitałem diaspory", ponieważ są to zasoby zagraniczne "dostępne dla kraju, miasta, regionu, organizacji lub miejsca".

Jak każdy może sobie wyobrazić, głód i migracja do Ameryki, Kanady i innych krajów odegrały ogromną rolę w historii Irlandii. Historia ta jest obecnie nauczana w wielu szkołach, aby pomóc w edukacji młodego pokolenia w zakresie trudności, przez jakie przeszli ich dawni mieszkańcy.

Irlandia posiada Ministerstwo Diaspory, krajową politykę wobec diaspory, Irlandzką Jednostkę Zagraniczną w Departamencie Spraw Zagranicznych - która finansuje irlandzkie organizacje społeczne na całym świecie kwotą ponad 12 milionów euro rocznie - oraz Globalną Irlandzką Sieć skupiającą 350 dyrektorów generalnych na całym świecie i setki irlandzkich organizacji diaspory w biznesie, sporcie, kulturze, edukacji i filantropii.

Co więcej, The Ireland Funds działający w obszarze filantropii diaspory zebrał ponad 550 milionów dolarów dla tysięcy organizacji pokojowych, kulturalnych, charytatywnych i edukacyjnych w całej Irlandii.

W długiej historii irlandzkiej emigracji znaleźli się zarówno zwycięzcy, jak i przegrani. W większości przypadków ci, którym udało się pozostać w Irlandii, radzili sobie raczej dobrze. Emigracja mogła w pewien sposób hamować rozwój gospodarczy - na przykład poprzez zmniejszenie popytu na towary i usługi oraz zmniejszenie zapotrzebowania na innowacje na obszarach wiejskich. Ale poprzez znaczne obniżenie wielkościEmigracja podniosła standard życia w kraju, a przede wszystkim zadziałała jako społeczny zawór bezpieczeństwa, zmniejszając ubóstwo, bezrobocie i konflikty klasowe. Wielką nieopowiedzianą historią irlandzkiej emigracji są korzyści, jakie przyniosła ona tym, którzy pozostali w kraju.

Irlandzka diaspora w statystykach i liczbach

Amerykanie pochodzenia irlandzkiego stanowią prawie 10% populacji USA (liczba osób deklarujących irlandzkie pochodzenie wynosi prawie 35 milionów), co oznacza spadek z 15% w 1990 r. Jest to drugi wynik po Amerykanach pochodzenia niemieckiego (14%, spadek z 23% w 1990 r.).

Jeśli odwrócimy się od północnego wschodu, istnieje kilka grup irlandzko-amerykańskich na zachodzie i głębokim południu, choć ich liczba jest mniejsza. Missouri, Tennessee i Zachodnia Wirginia mają populacje, które obejmują wielu "szkockich Irlandczyków", którzy przebywają w Stanach Zjednoczonych od wielu pokoleń i identyfikują się jako protestanci.

Dane spisu powszechnego wskazują, że Irlandczycy są obecnie lepiej wykształceni, odnoszą większe sukcesy i częściej pracują na stanowiskach umysłowych niż ogół mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Częściej są też właścicielami domów niż najemcami, co pomaga wyjaśnić, dlaczego populacja Irlandczyków jest zauważalnie wyższa w hrabstwach podmiejskich niż w miastach takich jak Nowy Jork, Filadelfia, a nawet Boston.

Jednak obecność Irlandczyków w Stanach Zjednoczonych od dawna spada. Amerykańscy Irlandczycy są średnio starsi niż inni obywatele USA.

Obecnie, według irlandzkiego rządu, około 70 milionów ludzi na całym świecie deklaruje irlandzkie dziedzictwo lub pochodzenie, co jest sporą liczbą jak na wyspę liczącą zaledwie 6 milionów mieszkańców. Ogrom globalnej irlandzkiej diaspory oznacza, że Dzień Świętego Patryka jest praktycznie międzynarodowym świętem, a ludzie otwierają Guinnessa i świętują od Vancouver w Kanadzie po Auckland w Australii.

W Wielkiej Brytanii mieszka około 500 000 irlandzkich imigrantów. Podczas gdy stosunki między Anglikami i Irlandczykami zawsze były napięte w przeszłości, jasne jest, że Irlandczycy mieli wpływ na swojego sąsiada i odwrotnie. Były brytyjski premier Tony Blair i pisarka Charlotte Brontë należą do wielu znanych Brytyjczyków, którzy mogą pochwalić się irlandzkim pochodzeniem.

W Australii, gdzie mieszka trzecia co do wielkości populacja irlandzkich emigrantów, około 2 miliony osób, czyli 10% populacji, zadeklarowało irlandzkie pochodzenie w spisie powszechnym z 2011 r. W Kanadzie, gdzie również mieszka wielu irlandzkich emigrantów, około 13% populacji deklaruje irlandzkie korzenie.

Irlandzka diaspora między Starym a Nowym

Liczba wyjeżdżających Irlandczyków drastycznie spadła, gdy głód ustąpił i chociaż liczba ta spadła, Irlandczycy nie przestali emigrować. Do dziś setki Irlandczyków emigrują co roku do miejsc takich jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Kanada, Niemcy, Japonia i Australia. To powód, dla którego tak wielu ludzi ma tak wielką więź z Irlandią.




John Graves
John Graves
Jeremy Cruz jest zapalonym podróżnikiem, pisarzem i fotografem pochodzącym z Vancouver w Kanadzie. Z głęboką pasją do odkrywania nowych kultur i poznawania ludzi z różnych środowisk, Jeremy wyruszył w liczne przygody na całym świecie, dokumentując swoje doświadczenia za pomocą wciągającej opowieści i oszałamiających obrazów wizualnych.Po studiach dziennikarskich i fotograficznych na prestiżowym Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej Jeremy doskonalił swoje umiejętności jako pisarz i gawędziarz, umożliwiając mu przenoszenie czytelników do serca każdego odwiedzanego przez siebie miejsca. Jego umiejętność łączenia narracji historycznych, kulturowych i osobistych anegdot przyniosła mu lojalnych zwolenników na jego uznanym blogu Traveling in Ireland, Northern Ireland and the world pod pseudonimem John Graves.Romans Jeremy'ego z Irlandią i Irlandią Północną rozpoczął się podczas samotnej wyprawy z plecakiem po Szmaragdowej Wyspie, gdzie natychmiast urzekły go zapierające dech w piersiach krajobrazy, tętniące życiem miasta i serdeczni ludzie. Jego głębokie uznanie dla bogatej historii, folkloru i muzyki regionu skłoniło go do powracania raz po raz, całkowicie zanurzając się w lokalnych kulturach i tradycjach.Na swoim blogu Jeremy dostarcza bezcennych wskazówek, rekomendacji i spostrzeżeń dla podróżnych, którzy chcą poznać czarujące miejsca w Irlandii i Irlandii Północnej. Niezależnie od tego, czy odkrywa ukryteklejnotów w Galway, podążając śladami starożytnych Celtów na Grobli Olbrzyma lub zanurzając się w tętniących życiem ulicach Dublina, skrupulatna dbałość Jeremy'ego o szczegóły gwarantuje, że jego czytelnicy mają do dyspozycji najlepszy przewodnik turystyczny.Jako doświadczony globtroter, przygody Jeremy'ego wykraczają daleko poza Irlandię i Irlandię Północną. Od przemierzania tętniących życiem ulic Tokio po odkrywanie starożytnych ruin Machu Picchu, nie pozostawił kamienia na kamieniu w swoich poszukiwaniach niezwykłych doświadczeń na całym świecie. Jego blog jest cennym źródłem informacji dla podróżników poszukujących inspiracji i praktycznych porad dotyczących ich własnych podróży, bez względu na miejsce docelowe.Jeremy Cruz, poprzez swoją wciągającą prozę i urzekające treści wizualne, zaprasza cię do przyłączenia się do niego w transformacyjnej podróży przez Irlandię, Irlandię Północną i świat. Niezależnie od tego, czy jesteś podróżnikiem w fotelu szukającym zastępczych przygód, czy doświadczonym odkrywcą szukającym kolejnego celu, jego blog obiecuje być Twoim zaufanym towarzyszem, przynosząc cuda świata na wyciągnięcie ręki.