Fascynująca historia miasta Belfast

Fascynująca historia miasta Belfast
John Graves

Każde miejsce na świecie ma ciekawą historię do opowiedzenia, a Belfast w Irlandii Północnej nie zawodzi. Historia Belfastu jest niezwykle fascynująca i warto ją poznać, a my jesteśmy tutaj, aby Ci w tym pomóc.

Na prawie każdej ścianie znajdziesz wiele rozpryskujących się kolorów, murali i ładnych malowideł. Niektóre z nich są wyraźnie przypadkowe, ale w większości opowiadają wiele historycznych opowieści. Z drugiej strony, wiele z nich upamiętnia ważne wydarzenia, które miały miejsce w historii Irlandii. Zobaczmy niektóre z najważniejszych ulic w Belfaście i poznajmy opowieści na ścianach. Ale Belfast to nie wszystkoWielu może o tym nie wiedzieć, więc czytaj dalej, aby dowiedzieć się wszystkiego o tym wspaniałym mieście.

Dzielnica Titanic - Historia Belfastu

Krótka historia Belfastu

Osadnictwo w Belfaście rozpoczęło się już w epoce żelaza, kiedy to po raz pierwszy wprowadzono żelazo do Irlandii. Nic dziwnego, że jest to jedno z głównych miast przemysłowych Irlandii Północnej. Od XVIII wieku Belfast stał się głównym ośrodkiem handlowym. Było to dość oczywiste dzięki malowidłom ściennym na ulicy. Obejmował wiele firm i fabryk z różnych branżktóra eksportowała towary na cały świat.

Jednak tradycyjne gałęzie przemysłu uległy znacznemu pogorszeniu pod koniec XX wieku. Było to w czasie, gdy chrześcijaństwo dotarło do Irlandii. Ludzie zaczęli dzielić się na różne kategorie. Konflikty narosły nawet między irlandzkimi katolikami i irlandzkimi protestantami. Takie walki były głównymi czynnikami powodującymi zanikanie przemysłu. To dlatego, że obszary klasy robotniczej nie były w stanie utrzymać się na rynku.Gwałtowny konflikt spowodował, że ludzie podzielili się według swoich przekonań i wartości, co wpłynęło na pracę.

Na szczęście konflikty te zostały rozwiązane wiele lat temu. Belfast jest teraz stolicą Irlandii Północnej. Jest to spokojne miasto, które reprezentuje rozwój i wzrost w więcej niż kilku dziedzinach. Możesz spokojnie spacerować ulicami śródmieścia i obszarów portowych. Jest wiele do zobaczenia i poznania. Bez względu na to, ile myślisz, że wiesz, zawsze jest więcej. Historia Belfastuto wyjątkowe miasto o barwnej przeszłości, czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej.

Odkrywanie historii kryjących się za obrazami na ścianach

W całym filmie wiele historii zostało wyrytych na ścianach ulic Belfastu. To naprawdę niesamowite widzieć historię zawsze żywą dzięki tym obrazom. Dosłownie, ulice mówią głośno, ujawniając niesamowitą irlandzką historię, która nie może umrzeć w najbliższym czasie. Ulice w filmie są znane jako popularne miejsca w Belfaście. Oto niektóre historie kryjące się za obrazami iObiecujemy, że spodobają Ci się one.

Mury Pokoju w Belfaście - Historia Belfastu

Pracownicy młyna w Belfaście

Ponieważ Belfast był popularny jako ośrodek handlowy, był pełen młynów i fabryk. Wielu robotników mieszkało w mieście we wczesnych czasach. Ich życie nie było łatwe. Nie wspominając o tym, że w tamtych czasach wszystko było dość podstawowe i nierozwinięte. Dlatego fabryki nie były wyposażone w niezbędne narzędzia zapewniające bezpieczeństwo.

Krótko mówiąc, robotnicy codziennie stykali się ze śmiercią przez całe życie, zanim faktycznie umarli. Było też wiele pracownic; głównie nadawano im nazwę "doffers". Oznaczało to kobiety, które doffowały i wiązały wrzeciona nici lnianych. Większość pracownic pracowała w fabrykach lnu. W tamtych czasach miasto było popularne jako najlepsze w produkcji lnu.

Codzienne zmagania pracowników młyna

Pracownicy musieli codziennie zmagać się z przeszkodami. Jakby tego było mało, mieszkając w pobliżu hałaśliwych fabryk, musieli również stawić czoła upokorzeniom. Punktualność była najważniejsza dla pracodawców fabryk, więc mieli bramkarza, który utrudniał życie pracownikom. Każdy musiał być w pracy o ściśle określonej godzinie. W przeciwnym razie byli zamykani na zewnątrz, ponosząc wysokie grzywny lub zapisywani w archiwum skarg.

Cóż, zastanawiające, jak ci ludzie wstawali na czas przed wynalezieniem zegarów i telefonów. Mieli Knocker Up; ten ostatni był starym marynarzem. Jego zadaniem było pukanie do drzwi każdego domu, aby obudzić ludzi każdego dnia. Niektórzy ludzie zdecydowanie budzili się z powodu nieprzyjemnych dźwięków pobliskich fabryk. Jednak inni uważali pracę knocker-up za ratunek.

Wczesna pobudka nie była jedyną trudnością, z jaką zmagali się robotnicy. Zupełnie inną historią było złośliwe środowisko wewnątrz fabryk. Otwarte maszyny narażały życie mężczyzn i kobiet na niebezpieczeństwo. Nigdy nie wiedzieli, czy kiedykolwiek będą w stanie wrócić do domu po pracy. W powietrzu zawsze unosił się kurz, a na podłodze była brudna woda.

Takie paskudne środowisko sprzyjało rozprzestrzenianiu się chorób, takich jak Dyspnoea i Onychia. Pierwsza z nich była chorobą, która wpływała na oddychanie z powodu pyłu, który płuca musiały znosić każdego dnia. Natomiast druga była stanem zapalnym, który dotyczył dużego palca u nogi.

Pamięci pracowników młyna

Najwyraźniej ci ludzie nigdy nie zostaną zapomniani. Ich pamięć jest nawet widoczna na murach w całym mieście. Jednak pewien artysta, Ross Wilson, postanowił upamiętnić pracownice poprzez dzieło sztuki. Wyrzeźbił dzieło z brązu, które docenia kobiety, które już dawno odeszły. Jest to sztuka publiczna, która stoi na rogu Cambrai Street i Crumlin Road. Rzeźba jest w rzeczywistościportret młodej pracownicy.

Ross chciał, aby świat pamiętał o kobietach z Belfastu, które przeszły przez okropne okoliczności. Każdego dnia narażały swoje życie, aby móc pomóc swoim biednym mężom i nakarmić swoje dzieci. Rzeźba ukazuje również dziewczynę boso, aby ujawnić ich ubóstwo i powody, dla których były podatne na wiele chorób. Nigdy nie miały przywileju godnego życia lub przynajmniejTe kobiety zasługują na pamięć w najlepszy możliwy sposób.

Poznaj upiorną historię tajemniczej ręki pracowników młyna w Belfaście.

Titanic Town

Cały świat wie o Titanicu; statku, który zatonął podczas swojego dziewiczego rejsu pomimo swojej wytrzymałości. Wszystko zaczęło się tutaj, w Belfaście. Tak więc, bez względu na to, jak dużą wiedzę posiadasz na temat statku, nie pokonasz mieszkańców miasta. Oddychają powietrzem, w którym miały miejsce słynne na całym świecie historie.

Historia Titanica zaczęła się właśnie tutaj i, jak się wydaje, jego dusza nigdy go nie opuściła. Możesz wędrować po Titanic Town i poznać historię statku od czasów, gdy był on tylko pomysłem. Można go znaleźć w pochodzącym z epoki edwardiańskiej Thompson Dry Dock.

Oto, czego można się spodziewać w Titanic Town. W Muzeum Titanica w Belfaście znajdziesz dziewięć galerii - tak, całkiem sporo. Prześledzisz historię statku od euforii jego powstania aż do nieuchronnej tragedii. Co najważniejsze, przeżyjesz zastępczy dreszczyk emocji związany z Titaniciem, choć w dobry sposób.

Znajduje się tam również podwodne kino i kabiny rekreacyjne. Zdecydowanie miasto to otrzymało tytuł wiodącej atrakcji turystycznej na świecie podczas World Travel Awards. Nie można nie zakochać się w oszałamiającej symulacji przeszłości.

Sam budynek również przypomina statek Titanic, ma taką samą wysokość jak statek, a jego cztery rogi reprezentują dziób Titanica, pomagając dodać bardziej realistyczny widok dla odwiedzających.

Zobacz też: Ponad 5 faktów o niesamowitym GREYABBEY lub GREY ABBEY w Newtownards, hrabstwo Down

Sprawdź niesamowite muzeum poniżej:

Harland & Wolff Firm

Inną ważną częścią historii Belfastu jest firma Harland & Wolff, która jest przedsiębiorstwem przemysłu ciężkiego zajmującym się budową i naprawą statków. Jest ona znana z tego, że zbudowała statki White Star Line, w tym Titanica. Początki firmy sięgają 1861 roku.

Dźwigi Harland and Wolff - Historia Belfastu

Stąd nazwa, Edward James Harland i Gustav Wilhelm Wolff byli tymi, którzy założyli firmę. Kilka lat wcześniej Harland był dyrektorem generalnym. Kupił od Roberta Hicksona, swojego ówczesnego pracodawcy, małą stocznię na Queen's Island. Potem miał własną firmę i Wolffa, swojego asystenta, jako partnera.

Byli w stanie z powodzeniem pracować, ponieważ Gustav Schwabe był wujkiem Wolffa; zainwestował w Bibby Line. W ten sposób firma Harland i Wolff była w stanie zbudować pierwsze trzy statki dla tej konkretnej linii. Byli także tymi, którzy wymienili kilka materiałów na statku i wezwali do innowacji.

Harland zmarł na długo przed budową Titanica i nigdy nie miał okazji być świadkiem budowy jednego z najwspanialszych statków, jakie kiedykolwiek widział świat. Jednak wszystkie zasługi należą do niego, ponieważ to dzięki niemu to wszystko się wydarzyło.

Titanic Tour

Istnieją różne udogodnienia i połączenia, które mogą zabrać Cię w przeszłość. Jednym z najlepszych przewodników po Titanicu jest Titanic Tours Belfast autorstwa Susie Millar. Ta ostatnia była wnuczką jednego z inżynierów Titanica, Tommy'ego Millara; sama zaprojektowała tę wycieczkę. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o Tommy Millar

Do najlepszych obiektów oferujących jedzenie, napoje i zakwaterowanie należą The Titanic Pub and Kitchen, Robinson's i Rayanne House.

Guinness jest dobry dla ciebie!

Kilkaset razy natkniesz się na mały znak z napisem "Guinness is Good for You." O co chodzi z tym znakiem? Nie mów mi, że już się nie domyśliłeś. Guinness to jedno z najlepszych irlandzkich piw. Jest popularne tak długo, jak długo istnieje Irlandia.

Zobacz też: 25 najlepszych irlandzkich komików: irlandzki humor

W rzeczywistości rodzina Guinness była jedną z najbardziej znanych rodzin w Irlandii. Dzięki nim ich nazwisko stało się synonimem Irlandii. Ta rodzina była arystokratyczna i zamożna; byli także anglo-irlandzkimi protestantami. Ludzie znają ich z osiągnięć w różnych branżach, głównie w polityce i browarnictwie.

Piwo Guinness, najlepszy irlandzki wytrawny stout, zostało założone przez Arthura Guinnessa. W dawnych czasach zamożne rodziny krzyżowały kuzynów, aby zachować integralność i fortunę. To samo dotyczyło rodziny Guinnessów.

Wejście do branży piwowarskiej

W 1752 r. rodzina Guinnessów rozpoczęła swoją działalność piwowarską w Dublinie. Zaczynali na małą skalę i stali się tak międzynarodowi, jak są dzisiaj. W XVIII wieku herbata należała do dóbr luksusowych, na które nie każdy mógł sobie pozwolić. Dlatego firma Guinness zaczęła od warzenia piwa, które było podstawowym napojem większości. Oprócz piwa firma warzyła również podstawowe produkty.

W dzisiejszych czasach Guinness jest rozpoznawalny na całym świecie. Można go znaleźć w prawie każdym irlandzkim pubie i barze. Nic dziwnego, że na ścianach barów i kawiarni zawsze znajdują się napisy o Guinnessie. Napój ten odgrywa również wielką rolę w obchodach Dnia Świętego Patryka. Nie jest to zwykły napój; ludzie napisali o nim piosenki. Istnieje nawet właściwy sposób nalewania go i wznoszenia nim toastów.

Historia stojąca za Faugh-A-Ballagh

York Street jest pełna murali, które ożywiają irlandzką historię. Jednym z bardzo znanych murali jest Faugh-A-Ballagh. Można go znaleźć na bocznej ścianie Times Bar. Malowidło to upamiętnia irlandzkich i północnoirlandzkich żołnierzy, którzy służyli w brytyjskim wojsku. Faugh-a-Ballagh to irlandzki okrzyk bojowy; oznacza "oczyścić drogę".Anglicyzacja nastąpiła w XVIII wieku.

Legendy głoszą, że pierwszą osobą, która użyła tej frazy był książę Walii; 87. pułk pieszy. Królewski Pułk Irlandzki do dziś używa jej jako swojego motta. Oczyść drogę lub Faugh a Ballagh było mottem używanym przez Królewskich Fizylierów Irlandzkich. Używali go nawet Królewscy Strażnicy Irlandzcy, a obecnie Królewski Pułk Irlandzki.

Informacje o York Street

Większość malowideł ściennych znajduje się na York Street, jednej z głównych dróg dojazdowych do Belfastu, której historia sięga początków XIX wieku. Ulica została nazwana na cześć księcia Yorku, Fryderyka Augusta, który był również synem Jerzego III. Większość okolicznych ulic została również nazwana na cześć członków tej samej rodziny królewskiej, w tym Frederick Street i Henry Street.

York Street - Historia Belfastu

Murale na St. Vincent Street

St. Vincent Street to kolejna popularna ulica, podobnie jak York Street. Po drugiej stronie ulicy można zobaczyć tło z boiskiem piłkarskim Crusaders. Legendy mówią, że potężna drużyna trenowała tam, gdy była drużyną juniorów. Poza tym znajduje się tam również tablica z napisem Hubb Community Resources Centre and Bowling Club.

Na ścianach budynków znajduje się malowidło przedstawiające dzieci opuszczające swoje domy, które zostały zbombardowane. Według różnych źródeł budynek, w którym mieściła się Obrona Cywilna, był znany jako The Blitz podczas II wojny światowej. Większość budynków, które znajdowały się w tamtych czasach, zniknęła. Jednak ten jest uważany za ostatnią pozostałą strukturę Obrony Cywilnej w Irlandii Północnej.

Pierwsza stocznia w Belfaście

William Ritchie był pierwszym, który założył przemysł stoczniowy w Belfaście. Urodził się w Ayrshire i otworzył własną stocznię w wieku 20 lat. Jednak Wielki Kryzys w XVIII wieku negatywnie wpłynął na jego działalność.

Wyjechał do Belfastu, szukając lepszych możliwości. Poza tym obiecano mu wsparcie Ballast Board. W ten sposób, wraz ze swoim bratem, Hugh, założył stocznię na Co Antrim Shore of Belfast Lough. Hibernia była pierwszym statkiem zbudowanym w Belfaście przez Ritchiego.

Dzięki wsparciu Ballast Board obaj bracia byli w stanie zbudować i zwodować ponad 32 statki, a także stworzyć nowe doki. Później Hugh założył własną firmę stoczniową, podobnie jak John, ich trzeci brat.

Okręt HMS Hibernia - Historia Belfastu

Charles Connell przejmuje kontrolę nad stocznią w Belfaście

William Ritchie jako pierwszy założył stocznię budującą statki w 1791 r. Branża odniosła niezwykły sukces pomimo przeszkód, jakie napotkała. Po przejściu na emeryturę Williama Ritchiego, Charles Connell, który był pracownikiem firmy, złożył ofertę. Udało mu się objąć prowadzenie w budowie statków w okolicach Belfastu w 1824 r. Connell zmienił nazwę firmy na Charles Connell and Company,stając się ważną postacią w folklorze miasta.

Inne dawno zapomniane stocznie

Belfast jest popularny w przemyśle stoczniowym. Harland i Wolff byli najbardziej dominujący, ale nie byli jedyni. Workman Clark's & Co. również był dominujący i znajdował się obok H& W. Był znany jako Wee Yard; legendy mówią, że zbudowali tylko około jedenastu statków. Wszystkie były przeznaczone dla Royal Navy.

Jednak naprawiali krążowniki, statki i piechotę morską po tym, jak zostały one poważnie zniszczone w bitwach podczas pierwszej wojny światowej. Pomimo sukcesu, musieli zamknąć działalność w 1935 roku, a Harland & Wolff kupił większość pozostałych obiektów.

The Wee Yard

Przed zmianą nazwy na Wee Yard, nazywała się Workman Clark's. Frank Workman i George Clark byli tymi, którzy założyli ją w 1880 r. Przed założeniem własnej firmy byli stażystami w Harland and Wolff. Ich siedziba znajdowała się w północnym Belfaście na jednym brzegu rzeki Lagan.

Później przejęli Mcllwaine and Coll, rywali Harland and Wolff. Podczas pierwszej wojny światowej firma gwałtownie wzrosła i osiągnęła szczyt. Sukces nie trwał tak długo. Po wojnie liczba pracowników znacznie spadła. W 1928 roku firma ogłosiła bankructwo, a Tyneside Company Northumberland Shipping ją kupiła.

Belfast eksportował towary na cały świat

Będąc aktywnym ośrodkiem handlowym, Belfast posiadał wiele fabryk specjalizujących się w różnych rodzajach lnu. Podczas gdy przemysł stoczniowy był najbardziej dominującą gałęzią przemysłu, istniały również inne branże, w tym produkcja lnu, dywanów, papierosów i wentylatorów.

Większość producentów lnu i dywanów zatrudniała pracownice, stąd rzeźba upamiętniająca Williama Rossa. Oto niektórzy z ważnych producentów w Belfaście, którzy eksportowali towary na cały świat, co przyczyniło się do wyjątkowej historii Belfastu.

Robinson i Cleaver: Irish Linen Warehouse

Robinson and Cleaver's był popularnym sklepem z bielizną w Belfaście. Sklep został otwarty przy Castle Place w 1874 roku, a następnie przeniósł się na High Street. Kilka lat później założyli jeden z największych sklepów pocztowych w mieście. Fasada sklepu była wspaniała, z marmurowymi schodami. Nie wspominając o wspaniałych wystawach okiennych i przyciągających wzrok dekoracjach.które pasowały do każdego sezonu.

Innym powodem, dla którego sklep stał się tak popularny, był bardzo selektywny dobór personelu. Pracownicy byli profesjonalni i doświadczeni; dobrze znali swoich klientów i zapewniali niesamowitą obsługę. W ten sposób byli w stanie przyciągać coraz więcej klientów i stale powiadamiać ich o nowych produktach.

Sklep stał się bardzo popularny i najlepszy w mieście. Eksportował również swoje towary za granicę. Jednak sklep został zamknięty w latach 80-tych pomimo wszystkich remontów, które przeszedł. Wspaniała klatka schodowa została sprzedana na aukcji. W tym samym domu Next i Principles otworzyli swoje pierwsze sklepy. Obecnie budynek jest pusty, ale pozostaje jednym z najważniejszych zabytków w mieście.Belfast.

SIROCCO dla wentylatorów odśrodkowych

SIROCCO to nazwa powszechnie znana jako synonim branży technologii powietrznych. William Beney, handlarz maszynami, i Robert Child założyli firmę wspólnie w 1888 r. Rozpoczęli ją pod nazwą "White, Child, and Beney". Na początku XVIII wieku firma nawiązała współpracę z Davidson, firmą wentylacyjną z Belfastu.

Rozwój firmy był kontynuowany i uruchomiono zakład produkcyjny, który pomógł w dalszej ekspansji. Inżynierowie SIROCCO byli potężnymi postaciami stojącymi za kreatywnością firmy.

Specjalizowała się w opracowywaniu kilku produktów, w tym wyrobów metalowych, papieru i cementu. Jednak ekspansja firmy spowodowała zmianę struktury własności. Następnie SIROCCO przestało produkować maszyny tekstylne i zajęło się wyłącznie wentylatorami i wymiennikami ciepła. Zaczęli także opracowywać nowe produkty z nimi związane, takie jak jednostki sterujące, systemy filtrów i inne.

Niebieskie papierosy Gallahera

Już w 1857 roku Tom Gallaher był powodem wprowadzenia najsłynniejszej fabryki tytoniu na świecie. Otworzył fabrykę w 1896 roku w Belfaście, produkując cygara, papierosy i tytoń. Przed przeprowadzką do Belfastu fabryka Gallahera znajdowała się w Londynie i Dublinie.

W XX wieku podzielił firmę na Belfast, który specjalizował się w papierosach, i Walię specjalizującą się w cygarach. Sukces Gallahera polegał również na jego zdolności do zakupu większości konkurencyjnych firm. Pozyskał J.R. Freemana, Benson & Hedges, J. A. Pattreiouex, a wreszcie Cope Bros & Co. Ponadto ekspansja firmy trwała dalej, gdy Gallaher kupił główne rosyjskie papierosymarka Liggett Ducat.

Począwszy od 2002 r., Reynolds Tobacco Firm współpracowała z Gallaher, zwiększając sprzedaż papierosów w krajach Unii Europejskiej. Plan zakładał, że firma będzie działać do 2012 r., jednak sprawy przybrały inny obrót. W 2007 r. Japan Tobacco przejęło Gallaher Group, jednak połączenie zostało zakończone w listopadzie tego samego roku.

Belfast Metropolitan College

Belfast Metropolitan College to jeden z najlepszych uniwersytetów w Irlandii Północnej, który zapewnia wysokie wykształcenie. Rozpoczął działalność na początku 1900 roku wraz z otwarciem Miejskiego Instytutu Technicznego. W 2018 roku uczelnia kończy 112 lat. Istnienie przez ponad sto lat ujawnia oś czasu wyjątkowego sukcesu, który dodaje do historii Belfastu.

Nic dziwnego, że ci, którzy zbudowali college, byli grupą wybitnych liderów biznesu w mieście. Obecnie uczelnia oferuje wiele elastycznych programów, które pasują do wielu studentów. Programy obejmują studia stacjonarne i niestacjonarne.

Belfast Marina Harbour

Inną częścią historii Belfastu jest to, że jest domem dla największej mariny w centrum Irlandii Północnej. Titanic Quarter mieści marinę i zapewnia doki dla jachtów, Titanic Belfast i Odyssey (SSE Arena). Wkrótce wspomnimy o ważnych szczegółach dotyczących tego ostatniego.

Belfast Harbour zarządza mariną, która oferuje łatwy dostęp do Morza Irlandzkiego, a także Belfast Lough. Poza tym zapewnia również wiele usług i udogodnień. Udogodnienia te obejmują wodę, która znajduje się na wszystkich pontonach, a także toalety, prysznice i pralki. Są one dostępne w budynku mariny. Poza tym pontony są wyposażone w energię elektryczną.

Przystań jachtowa w Belfaście - Historia Belfastu

Nie wspominając o tym, że obszar ten obejmuje około 40 miejsc do cumowania, które mogą pomieścić kilka statków jednocześnie. W kompleksie Odyssey znajdują się automaty telefoniczne, które działają w godzinach otwarcia, aby ludzie mogli łączyć się z rodzinami i przyjaciółmi. W budynku mariny znajduje się również bezpłatne połączenie Wi-Fi.

Kompleks Odyssey & SSE Arena

Kompleks został założony w 1992 r., ale zaczął działać dopiero w 1998 r. W 2000 r. został otwarty dla publiczności i przeszedł wiele rozbudów i renowacji. Ludzie nazywali go Odyssey Centre, ale obecnie jest to SSE Arena Belfast. Budynek ten zapewnia rozrywkę i sport. Znajduje się w samym sercu Titanic Quarter.

Miejsce to zapewnia arenę do wielu celów, w tym centrum handlowe, w którym znajduje się kino i kręgielnia. Pełna nazwa kompleksu to Odyssey Pavilion. Istnieje również centrum naukowe znane jako W5, w którym ludzie mogą uczyć się o nauce i świecie w edukacyjny i zabawny sposób. Poza tym istnieje szeroki wachlarz restauracji, które zaspokajają różne gusta.

SSE Arena to miejsce, w którym odbywają się wszystkie duże koncerty i imprezy rozrywkowe. Arena może pomieścić do 10 000 osób w dowolnym momencie.

Odyssey Arena Belfast

Most Lagan Weir

Jaz jest łańcuchem stalowych barier, które są dość masywne. Ukończenie jazu Lagan miało miejsce w 1994 r., kiedy to Laganside Corporation i Komisja Europejska sfinansowały jego budowę. Charles Brand Ltd stał za jego budową, a Ferguson i McIlveen byli projektantami.

Lagan Weir znajduje się pomiędzy mostem M3 i mostem Królowej Elżbiety. Źródła twierdzą, że budowa tego mostu przyczyniła się do poprawy jakości wody. W ten sposób łosoś i inne ryby zaczęły wracać do rzeki. Przed budową rzeka zabijała życie wodne.

Ich głównym celem było cofnięcie pływów w celu utrzymania rzeki na stałym poziomie. Udało się to zrobić i było to dość ważne. Problem polegał na tym, że pływy spowodowały podniesienie poziomu wody do około trzech metrów. Doprowadziło to do tego, że woda rozpryskiwała się dookoła, powodując dużo błota, które było tak nieprzyjemne dla oczu. Nie wspominając o głośnym zapachu, który wynikał z błota, szczególniepodczas gorących miesięcy w roku.

Most Lagan Weir - Historia Belfastu

Projekt obejmował również Lagan Lookout. Jest to centrum, które zaprasza odwiedzających, którzy chcą poznać historię jazu i samego Lagan. Można również dowiedzieć się o funkcji barier i wszystkich. Lagan odegrał ważną rolę w historii Belfastu, a najlepszym sposobem, aby dowiedzieć się, jak to zrobić, jest wizyta w Lagan Lookout.

Clarendon Dock

Clarendon Dock jest jednym z popularnych miejsc w Belfaście, które ludzie zwykle odwiedzają. Znajduje się po drugiej stronie rzeki Lagan od Titanic Quarter. Ludzie mówią, że przemysł stoczniowy rozpoczął się tam, ponieważ był to jeden z suchych doków w Belfaście.

Stary opuszczony kościół w Belfaście

Jest to jeden ze znaczących kościołów w Belfaście. Przez wiele lat był domem dla rodziny Hitchens. Na ścianach kościoła wyryte są opowieści i historie. Obejmuje to upamiętnienie dwóch młodych dziewcząt, które zmarły zbyt wcześnie, Clare Hughes i Paula Strong. Wnioskodawca Alskea Contracts jest właścicielem terenu. W 2017 roku planowali budowę domów na terenie, na którym znajduje się budynek.Uważają, że jest to lepsze wykorzystanie budynku, ponieważ kościół nie jest już używany.

Społeczna Szkoła Cyrkowa w Belfaście

W 1985 roku Donal McKendry, Jim Webster i Mike Moloney założyli Belfast Community Circus School. Chcieli promować swoje osobiste umiejętności, ucząc ludzi umiejętności cyrkowych. Pomimo wszystkich przeszkód, przez które przeszli, udało im się odnieść sukces. Stali się popularni w całej Irlandii Północnej, prowadząc warsztaty i tworząc zabawne pokazy. W wieluZaprezentowali się w różnych miejscach, w tym w centrach sztuki, salach kościelnych i domach kultury.

Obecnie BCCS co roku organizuje wiele pokazów. Uczą młodych ludzi i prezentują ich w pokazach, dzięki czemu zyskują rozgłos i sławę. Pokazy zwykle odbywają się na ulicach, aby przyciągnąć więcej ludzi do poznania sztuki cyrkowej. Innym razem odbywają się wewnątrz Szkoły Cyrkowej. Jest nawet coroczny pokaz, który prezentują, czyli Festiwal Głupców.

Całkowicie stalowy rower Raleigh

Frank Bowden był głęboko przekonany, że jazda na rowerze daje ludziom szczęście i dreszczyk emocji. Nie możemy powiedzieć, że kiedykolwiek się mylił. Bez względu na to, ile masz lat, zawsze będziesz radosny, wskakując na rower. Dlatego pod koniec XVII wieku był współzałożycielem Raleigh Bicycle Company. Rozpoczął swoją działalność w Nottingham w małym sklepie przy Raleigh Street, stąd nazwa.

Później stał się największym producentem rowerów na świecie. Minęło ponad sto lat, a Raleigh nadal pokazuje światu, jak przyjemna może być jazda na rowerze. Rowery te były świadkami niezliczonych zwycięstw, a także były na większości światowych dróg i szlaków. Nazwę firmy można znaleźć na ścianach popularnych miejsc w Belfaście. To tylko pokazuje, jak wspaniała była i zawsze była firma.

Belfast - miasto, które trzeba odwiedzić

Możesz czytać dalej i dalej o fascynującej historii Belfastu, ale jesteśmy tutaj, aby powiedzieć Ci, że nic nie przebije fizycznej obecności w tak niesamowitym mieście. Bez względu na to, ile wiesz o danym miejscu, zawsze bardziej ekscytujące jest faktyczne bycie tam. Przeżyj prawdziwe doświadczenie i odkryj historię miasta samodzielnie.

Więcej wartych przeczytania:

Spacer po mieście Belfast




John Graves
John Graves
Jeremy Cruz jest zapalonym podróżnikiem, pisarzem i fotografem pochodzącym z Vancouver w Kanadzie. Z głęboką pasją do odkrywania nowych kultur i poznawania ludzi z różnych środowisk, Jeremy wyruszył w liczne przygody na całym świecie, dokumentując swoje doświadczenia za pomocą wciągającej opowieści i oszałamiających obrazów wizualnych.Po studiach dziennikarskich i fotograficznych na prestiżowym Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej Jeremy doskonalił swoje umiejętności jako pisarz i gawędziarz, umożliwiając mu przenoszenie czytelników do serca każdego odwiedzanego przez siebie miejsca. Jego umiejętność łączenia narracji historycznych, kulturowych i osobistych anegdot przyniosła mu lojalnych zwolenników na jego uznanym blogu Traveling in Ireland, Northern Ireland and the world pod pseudonimem John Graves.Romans Jeremy'ego z Irlandią i Irlandią Północną rozpoczął się podczas samotnej wyprawy z plecakiem po Szmaragdowej Wyspie, gdzie natychmiast urzekły go zapierające dech w piersiach krajobrazy, tętniące życiem miasta i serdeczni ludzie. Jego głębokie uznanie dla bogatej historii, folkloru i muzyki regionu skłoniło go do powracania raz po raz, całkowicie zanurzając się w lokalnych kulturach i tradycjach.Na swoim blogu Jeremy dostarcza bezcennych wskazówek, rekomendacji i spostrzeżeń dla podróżnych, którzy chcą poznać czarujące miejsca w Irlandii i Irlandii Północnej. Niezależnie od tego, czy odkrywa ukryteklejnotów w Galway, podążając śladami starożytnych Celtów na Grobli Olbrzyma lub zanurzając się w tętniących życiem ulicach Dublina, skrupulatna dbałość Jeremy'ego o szczegóły gwarantuje, że jego czytelnicy mają do dyspozycji najlepszy przewodnik turystyczny.Jako doświadczony globtroter, przygody Jeremy'ego wykraczają daleko poza Irlandię i Irlandię Północną. Od przemierzania tętniących życiem ulic Tokio po odkrywanie starożytnych ruin Machu Picchu, nie pozostawił kamienia na kamieniu w swoich poszukiwaniach niezwykłych doświadczeń na całym świecie. Jego blog jest cennym źródłem informacji dla podróżników poszukujących inspiracji i praktycznych porad dotyczących ich własnych podróży, bez względu na miejsce docelowe.Jeremy Cruz, poprzez swoją wciągającą prozę i urzekające treści wizualne, zaprasza cię do przyłączenia się do niego w transformacyjnej podróży przez Irlandię, Irlandię Północną i świat. Niezależnie od tego, czy jesteś podróżnikiem w fotelu szukającym zastępczych przygód, czy doświadczonym odkrywcą szukającym kolejnego celu, jego blog obiecuje być Twoim zaufanym towarzyszem, przynosząc cuda świata na wyciągnięcie ręki.